niedziela, 14 lipca 2013

green summer

Cześć kochani!
Dziś mam dla was sesję trochę większą niż dotychczasowe. Wraz z moim fotografem spędziliśmy sporo czasu na robieniu zdjęć i powiem szczerze, że jestem zadowolona z efektów pracy.
W skład outfitu wchodzą moje ulubione spodnie z Bershki, które właśnie po sesji oficjalnie zakończyły swój "żywot". Jeśli miałabym wyrazić swoją opinię o nich, to z pewnością nie polecałabym ich kupować. Ich miękki materiał jest bardzo delikatny i łatwo się rwie. I mimo tego, że spodnie świetnie leżą i są naprawdę wygodne w użyciu, nie zalecam ich zakupu gdyż jest to inwestycja raczej krótko terminowa ;)
Dzisiejszy post jest jednym z ostatnich postów przed moim upragnionym wyjazdem do  ♥ Paryża  ! Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się wstawić co najmniej dwa kolejne posty. Mam co prawda niewiele czasu, ponieważ wyjeżdżam 20 lipca, więc został mi niecały tydzień, a muszę poświecić trochę czasu na przygotowania. Postaram się po powrocie z wycieczki zrelacjonować wam mój wypad. Niewykluczona jest sesja prosto ze stolicy mody!!
Cóż.. dość mojej paplaniny! Zostawiam was ze zdjęciami i życzę miłego oglądania :*V


















koszula- H&M
spodnie- Bershka
pierścionek-Romwe
perełki- Orsay
pasek- H&M
sweterek- no name

fotograf: Maria Martyniuk
pomoc przy zdjęciach: Mogue



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz